Największa ilość wody zużywana jest w łazience. Warto więc pomyśleć o rozwiązaniach, które pozwolą wodę zaoszczędzić, takich jak np. oszczędne baterie łazienkowe.
[sam_zone id=”9″ codes=”true”]
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez ONZ do 2015 r. prawie połowa ludności na świecie będzie odczuwać negatywne skutki braku wody. Dlatego tak ważne jest rozsądne użytkowanie wody w gospodarstwach domowych.

W porównaniu z krajami Europy zachodniej w kategorii zużycia wody, Polska wypada bardzo niekorzystnie. Jedna osoba w Polsce zużywa prawie 190 l wody, podczas gdy średnie dobowe zużycie wody u naszych sąsiadów mieści się w 140 l. Najwięcej wody wykorzystujemy do mycia i spłukiwania toalet, jest to aż 70% dziennego zużycia. Zmiana nawyków oraz wyposażenie łazienek w nowoczesną armaturę z pewnością pozwolą nam zaoszczędzić wodę i zmniejszyć koszty jej zużycia.
Nowoczesne rozwiązania do łazienek znacząco wpływają na zmniejszenie wydatków na wodę, ale jednocześnie nie pozbawiają nas komfortu wykonywania codziennych rytuałów. Warto więc zainwestować w oszczędne baterie łazienkowe, bowiem pozwalają one zmniejszyć zużycie wody blisko o 50%. Zastosowane w nich eko-przyciski i specjalne zakończenia tzw. perlatory oszczędzają znacząco wodę, nie zmniejszając przyjemności korzystania choćby z relaksującego prysznica.

Perlatory, w które wyposażone są w zasadzie wszystkie nowe modele oszczędnych baterii łazienkowych, napowietrzają strumień wody, dzięki czemu mamy wrażenie, że wody płynie więcej. W rzeczywistości zużywamy jej o 15-20% mniej. Producenci oferują również perlatory, które ograniczają wypływ wody z wylewki aż o 40-60%. Dzięki dodaniu do strumienia tysiąca drobnych pęcherzyków powietrza, wydaje się, że z kranu wypływa tyle samo wody co zwykle. Zastosowanie takiego rozwiązania nie wpływa w żaden sposób na efektywność mycia, natomiast już nabranie wody do naczynia zajmie nam więcej czasu niż zwykle. Chcąc zaopatrzyć baterie w perlator pamiętajmy, że reaguje on natychmiast na złą jakość wody w instalacji. Sitko perlatora wrażliwe jest na wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia i w rezultacie może się zatkać, ograniczając albo nawet uniemożliwiając wypływ wody z wylewki. Jeśli tak się stanie, spróbujmy perlator wyczyścić, a jeżeli to nie pomoże wymieńmy go na nowy. Producenci oferują perlatory do wylewek z gwintem zewnętrznym oraz wewnętrznym.
Oszczędne baterie łazienkowe to także baterie termostatyczne. Są one wyposażone w mechanizm regulujący temperaturę wypływającej z wylewki wody. Uniemożliwia on wypływ wody o temperaturze innej niż zadana przez użytkownika. Baterie termostatyczne pozwalają zaoszczędzić wodę, która w przypadku zwykłych baterii wypływa zanim osiągnie pożądaną temperaturę.
[sam_zone id=”6″ codes=”true”]
Wodę zaoszczędzimy również wtedy, gdy zaopatrzymy się w oszczędne baterie łazienkowe wyposażone w specjalny przycisk, zwany eko-przyciskiem. Chcąc uzyskać maksymalny strumień wypływu wody z baterii, należy go wcisnąć. Przy ponownym odkręceniu wody, strumień zmniejszy się o blisko 50 proc. Na rynku możemy również spotkać baterie ze specjalną wodooszczędną głowicą. Jest ona wyposażona w blokadę, która ogranicza wypływ wody z baterii do 5-7 l wody. Jeśli zaś chcemy uzyskać wypływ maksymalny, czyli 13 l/min, musimy po prostu podnieść uchwyt baterii mocniej, pokonując opór blokady.
Dla zamożniejszych kieszeni dostępne są również baterie bezdotykowe i takie, które sterowane są za pomocą pilota. Baterie łazienkowe bezdotykowe działają tylko wtedy, gdy podłożymy ręce pod wylewkę. Ekonomicznym rozwiązaniem są również baterie sterowane elektronicznie, w których za pomocą pilota można ustawić pożądaną temperaturę oraz wielkość strumienia wody.